Nasza sąsiadka z piętra doniosła na pozostałych lokatorów , że trzymamy rowery w zlokalizowanej na piętrze suszarni przez co ona ma utrudniony dostęp do sznurków, co nie jest prawdą. Wiemy, że na każdym piętrze i we wszystkich blokach, lokatorzy trzymają różne rzeczy, pomimo tego że pomieszczenia te mają status suszarni. Dostaliśmy nakaz wyniesienia rowerów pod groźbą wywiezienia wszystkich rzeczy na śmietnik. Dzwoniłem do spółdzielni i pytałem jak to jest że jednym wolno trzymać rowery a drugim nie. Pani powiedziała że inni po prostu się dogadują a my mamy pecha że mamy taką sąsiadkę. Proszę mi doradzić co mam zrobić, jak się odwołać od decyzji, decyzja to tylko wywieszona kartka na naszym piętrze, na innych tych kartek nie ma . Chciałbym napisać do spółdzielnu o nierównym traktowaniu swoich członków, o zastraszaniu (wurzucenie rzeczy na śmietnik) itd. Oprócz naszych rowerów są też inne rzeczy lokatorów oraz rower sąsiada. Proszę mi doradzić jak ugryść tą sprawę. Czujemy się nękani przez spółdzielnię kiedy inni mają fory.
Krzysztof.