Naruszenie tajemnicy zawodowej.

Pytanie z dnia 05 maja

Witam. Moje pytanie dot. kwestii tajemnicy zawodowej. Doświadczyłam molestowania seksualnego 15 lat temu ze strony swojej wychowawczyni. Nie jestem pewna, czy jej działania wypełniają znamiona przestępstwa z art. 200 KK, ponieważ nigdy nie włożyła mi ręki pod majtki, ani nie prezentowała pornografii. Dotykała mojego ciała przez ubrania, poprawiała spodnie, wkładając pod nie ręce, czułam jej dotyk przez bieliznę. Pomagała mi też przebierać się po WF, choć nigdy nie prosiłam o pomoc, rozbierała mnie tak przed całą klasą, a ponieważ miałam wtedy 8-10 lat, nie nosiłam biustonoszy. Chciałabym poruszyć ten temat na terapii, ale hamuje mnie niepewność. Czy po takim wyznaniu moja pani psycholog będzie zobowiązana zawiadomić policję i tym samym, złamać tajemnicę zawodową w związku z art. 240 KK?

Dziękuję za odwagę i zaufanie, z jakim dzielisz się tak trudnym doświadczeniem. Postaram się odpowiedzieć możliwie jasno i bezpośrednio. 1. Tajemnica zawodowa psychologa Psycholog, z którym pracujesz w ramach terapii, jest objęty tajemnicą zawodową. Oznacza to, że nie może ujawniać treści rozmów – w tym także informacji o doświadczonej przemocy – bez Twojej wyraźnej zgody. Wyjątek dotyczy tylko kilku najcięższych przestępstw wskazanych w art. 240 §1 Kodeksu karnego – są to m.in. zabójstwo, terroryzm, porwanie, gwałt (w określonych okolicznościach). Art. 200 KK (czynności seksualne wobec osoby poniżej 15. roku życia) nie znajduje się na tej liście. Wniosek: Psycholog nie ma obowiązku zgłoszenia przestępstwa z art. 200 KK ani też nie złamie tajemnicy zawodowej, jeśli wysłucha Cię i nie zawiadomi organów ścigania. Możesz spokojnie poruszyć ten temat na terapii. 2. Twoje doświadczenia a znamiona przestępstwa Zachowania, które opisujesz – choć nie obejmowały penetracji czy pornografii – mogą zostać zakwalifikowane jako inne czynności seksualne z małoletnią poniżej 15 roku życia (art. 200 §1 KK), a także jako naruszenie nietykalności cielesnej lub nadużycie w relacji zależności (np. art. 199 KK). Rozbieranie Cię bez zgody, dotykanie miejsc intymnych przez bieliznę, wkładanie rąk pod spodnie – wszystko to może być uznane za molestowanie seksualne dziecka. 3. Przedawnienie W przypadku przestępstw seksualnych wobec dzieci termin przedawnienia nie zaczyna się w momencie zdarzenia, lecz dopiero z chwilą, gdy ofiara ukończy 18. rok życia. Zgodnie z obecnym prawem, przestępstwo z art. 200 §1 KK przedawnia się po 20 latach od osiągnięcia przez ofiarę pełnoletniości, czyli w Twoim przypadku gdybyś miała teraz mniej niż 38 lat – sprawa formalnie nie jest przedawniona. --- Podsumowując: Możesz mówić o tym na terapii – psycholożka nie zgłosi tego bez Twojej zgody. Tajemnica zawodowa wciąż obowiązuje – art. 240 KK tego nie zmienia. To, co Cię spotkało, może być traktowane jako przestępstwo, nawet jeśli nie zawierało pełnych aktów seksualnych. Jeśli kiedyś zdecydujesz się na zgłoszenie, masz do tego prawo, i być może wciąż jesteś w terminie.

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 maja 2025 14:32 Zmodyfikowano dnia: 5 maja 2025 14:32 Obejrzało: 10 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.