Moja mama ma prawie 80 lat, aizheimera i demencję i w związku z tym robi różne dziwne rzeczy, np. wyrzuca obierki czy różne śmieci przez okno, co przeszkadza sąsiadom i skarżą się do spółdzielni na nią. Chcą mi narzucić abym przeniosła mamę jak najszybciej do domu opieki społecznej, a ja nie chce tego robić. Mieszkam z mamą i we wszystkim jej pomagam i uważam, że nie ma takiej potrzeby, tym bardziej że mama zawsze mi mówiła że nigdy nie chce iść do jakiegoś domu na starość jakby była chora i cały czas mówi że nie chce się nigdzie przenosić, że tu jest jej dobrze. Czy spółdzielnia ma prawo wyrzucić mamę na siłę wbrew jej woli pod przykrywką jej bezpieczeństwa?