Pytanie z dnia 25 października 2017

Mój syn przed osadzeniem w ZK Nowogard mieszkał ze mną u moich rodziców.Podczas wizyty terenowej Pani kurator moja mama oświadczyła że nie ma nic przeciwko żeby mój syn po odbyciu kary 6 miesięcy pozbawienia wolności wrócił i zamieszkał ze mną .Syn odsiedział całość kary i wrócił do domu,ale niestety moja mama oświadczyła że boi się mieszkać pod jednym dachem z kryminalista i mój syn ma sobie znaleźć inne mieszkanie.Moj syn udał się do swojej kuratorki i przedstawił jej te sytuacje,niestety podobno może on liczyć tylko na pomoc finansową w wysokości 200 zł,ale to nawet na życie nie starczy.Co jeszcze można zrobić?W naszej okolicy nie ma schroniska dla bezdomnych ani innej podobnej instytucji.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.