Pytanie z dnia 12 lipca 2016

Mój maz zawarł z wlasdcicielka mieszkania umowe najmu lokalu mieszkalnego na czas nieokreslony.
Wlascicelka mieskza w Krakowie i nie ma jejw szczecinie.
Po dwóch latach wlascicielka kazala wyniesc nam sie z mieszkania bo zalegalismy jej z oplata za pol miesiaca. wyrzucila nas z mieszkania jej siostra z kolezanka, nie posiadaly zadnego pelnomocnictwa pisemnego, przyszly do nas do mieszkania kazaly oddac klucze wypchnely mnie z mieszkania i zmienily zamki.
Dzien pozniej wyslala wypowiedzenie umowy najmu.
Jestesmy rodzina z dwójka maloletnich dzieci w wieku 1 i 3 lat.
Wynajelismy nowe mieszkanie
wlasnicielka pobrala na kosdzt zaleglosci nasza kaucje co wyrównalo nasz zadluzony rachunek wzgledem jej osoby.
Mieszkanie zostalo bez naruszen w stanie w jakim je zastalismy opuszczone
Wlascicielka podobno sporzadzila rachunek strat samodzielnie i chce nas nimi opbciazyc z powództwa cywilnego.

Dzień dobry, czy otrzymaliście Państwo pisemne wezwanie do zapłaty w tej sprawie ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 12 lipca 2016 13:10 Obejrzało: 384 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, pozbawienie Państwa prawa dalszego zamieszkiwania lokalu było bezprawne, nawet mimo opóźnienia w zapłacie należności czynszowych. Z przedstawionego stanu faktycznego wynika również że umowa najmu nie została skutecznie wypowiedziana. Czy w całym zamieszaniu zdołali Państwo zabrać swoje rzeczy? Co do stanu mieszkania, czy umowa przewidywała wydanie mieszkania w oparciu o protokół zdawczo- odbiorczy? pozdrawiam Marta Kowalska-Drąg radca prawny

Odpowiedź nr 2 z dnia 12 lipca 2016 13:17

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.