Dzień dobry, jeśli chodzi o telefon, to o ile nie ma Pani umowy, potwierdzającej uzgodnienia, powinna go Pani zwrócić. W odniesieniu do żądania zwrotu pierścionka i pieniędzy, istotne jest przede wszystkim czy faktycznie była to darowizna czy nie i dlaczego się Państwo rozstaliście. Niemniej warto się zastanowić czy pierścionek po nieudanym związku to dobra pamiątka. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Dzień dobry, z prawnego punktu widzenia wydaje się, że były partner zawarł z Panią umowę darowizny pierścionka i 300 złotych. Może on żądać od Pani środków na utrzymanie jeśli popadnie w niedostatek albo żądać zwrotu darowizny w przypadku rażącej niewdzięczności. Musiałby jednak udowodnić że popadł w niedostatek (art. 897 k.c.) albo że była Pani rażąco niewdzięczna (art. 898). Rażącą niewdzięczność określa się jako taką, której stopień natężenia i amoralny wydźwięk jest na tyle wysoki, że u każdego postronnego obserwatora wywołałby dezaprobatę. Musi być to zachowanie obiektywnie naganne i przekraczające pewne dopuszczalne, społecznie akceptowalne normy. Zachowanie, które trudno usprawiedliwić w okolicznościach konkretnej sprawy. Mimo powyższego, nie można odwołać darowizny po upływie roku, od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego. Bez znajomości konkretnej sprawy trudno wypowiadać się, czy musi Pani zwracać ów pierścionek i pieniądze, ale istnieje szereg argumentów które przemawiają na Pani korzyść, czyli żeby nie oddawać.