Mieszkanie gminne a śmierć głównego lokatora.

Pytanie z dnia 28 listopada 2019

Pradziadkowie i dziadkowie mieszkali w gminnym mieszkaniu jako osoby wynajmujące. Dziadków jedna córka jest zameldowana w tym mieszkaniu od urodzenia. Dziadek zmarł 3 lata temu, wtedy czynsz przeszedł na babcię i nie było problemu. Problem pojawił się, gdy zmarła babcia, wójt twierdzi, że mieszkanie nam się nie należy, bo ciocia nie była dopisana do czynszu i że nie przepiszę na nią czynszu, mimo, iż ciocia jest zameldowana tam od 55 lat i mieszkała z babcią. Proszę o pomoc czy ma prawo odmówić przepisania czynszu i odebrać mieszkanie, jeśli pradziadkowie tam mieszkali już około 80 lat temu i cały czas mieszkanie pozostawało w rodzinie.

Dzień dobry. Zgodnie z art. 691 § 1 kodeksu cywilnego ,,W razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. § 2. Osoby wymienione w § 1 wstępują w stosunek najmu lokalu mieszkalnego, jeżeli stale zamieszkiwały z najemcą w tym lokalu do chwili jego śmierci." Pozdrawiam, Sylwia Zalewska, radca prawny

Odpowiedź nr 1 z dnia 28 listopada 2019 17:27 Zmodyfikowano dnia: 28 listopada 2019 17:27 Obejrzało: 308 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.