Pytanie z dnia 18 lutego 2018
Mieszkam w Niemczech. Zalało mi mieszkanie, sąsiadce, piwnice, pralnie, ogólnie cały parter. Wyszło, że to z mojej winy, prawdopodobnie pekł piecyk elektryczny, który sam kupiłem i podłączałem do wody. Koszt napraw i odszkodowania wynosi około 30 tysięcy euro. Dostałem pismo od adwokata właściciela mieszkania, w którym mam odpowiedzieć na pytanie dlaczego zużłem 4.krotnie więcej wody w miesiącu i jak się ustosunkowuje do tego całego wydarzenia. Chce także założyć mi sprawe sądową.Proszę o pomoc. Czy już na starcie jestem przegrany? Jak z tego wybrnąc? Nie stać mnie żeby zapłacić 30 tysiecy euro. Jak mam się z tego wytlumaczyć, żeby było to dla mnie najkorzystniejsze w sprawie sądowej. Czy znajdą sie jakieś paragrafy na moją sytuację. Bardzo proszę o pomoc i z góry uprzejmie dziękuję za odpowiedź.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
 
                Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
                            zaloguj się by odpowiedzieć temu
                            klientowi 
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
                            poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.
                    
                
 
                
             
                                 
                     
                             
                            


