Pytanie z dnia 08 sierpnia 2016
Miesiąc temu sprzedałam 12-letnie auto. Dzwoni do mnie nowa właścicielka z informacją, że padła skrzynia biegów. Powołuje się na opinię 3 mechaników, że w miesiąc nie mogła się ona popsuć. Błędy musiały dziać się już wcześniej. W trakcie mojego użytkowania nic się nie działo. W opinii mojego mechanika skrzynia była w pełni sprawna. Nie otrzymałam, żadnej informacji od mojego mechanika, że potencjalnie może się w niej coś popsuć. Nowa właścicielka przed zakupem nie sprawdziła auta u żadnego mechanika, wzięła je "na oko". Poinformowałam ją o wszystkim o czym tylko wiedziałam. Nie muszę chyba znać się wszystkim? Jestem osobą prywatną - laikiem. Pani przez telefon żąda zwrotu pieniędzy i chce mi oddać uszkodzone auto. Straszy mnie sądem. Co robić? Co robić kiedy dostanę od niej pismo?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, czy nabywca przedstawił opinie tych mechaników? Bez ich udostępnienia to Pani może wiele rzeczy mówić, ale to nie znaczy, że ma rację. Gdy otrzyma Pani oficjalne pismo w tej sprawie, trzeba się będzie do niego oczywiście ustosunkować. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
Dzien dobry, 12 letnie auto ma prawo się psuć. Nie jest to więc łatwa sprawa dla kupującego. Jeżeli faktycznie wcześniej auto działało, to odmówiłbym żądaniu zwrotu ceny.
Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.