Pytanie z dnia 08 sierpnia 2016

Miesiąc temu sprzedałam 12-letnie auto. Dzwoni do mnie nowa właścicielka z informacją, że padła skrzynia biegów. Powołuje się na opinię 3 mechaników, że w miesiąc nie mogła się ona popsuć. Błędy musiały dziać się już wcześniej. W trakcie mojego użytkowania nic się nie działo. W opinii mojego mechanika skrzynia była w pełni sprawna. Nie otrzymałam, żadnej informacji od mojego mechanika, że potencjalnie może się w niej coś popsuć. Nowa właścicielka przed zakupem nie sprawdziła auta u żadnego mechanika, wzięła je "na oko". Poinformowałam ją o wszystkim o czym tylko wiedziałam. Nie muszę chyba znać się wszystkim? Jestem osobą prywatną - laikiem. Pani przez telefon żąda zwrotu pieniędzy i chce mi oddać uszkodzone auto. Straszy mnie sądem. Co robić? Co robić kiedy dostanę od niej pismo?

Dzień dobry, czy nabywca przedstawił opinie tych mechaników? Bez ich udostępnienia to Pani może wiele rzeczy mówić, ale to nie znaczy, że ma rację. Gdy otrzyma Pani oficjalne pismo w tej sprawie, trzeba się będzie do niego oczywiście ustosunkować. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 8 sierpnia 2016 21:53 Obejrzało: 142 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzien dobry, 12 letnie auto ma prawo się psuć. Nie jest to więc łatwa sprawa dla kupującego. Jeżeli faktycznie wcześniej auto działało, to odmówiłbym żądaniu zwrotu ceny.

Odpowiedź nr 2 z dnia 9 sierpnia 2016 10:44 Obejrzało: 134 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.