mandat,wezwanie policji

Dzień dobry. Podczas kontroli biletów w MZK w Toruniu kontroler stwierdził nieważność mojego biletu (bilet był ważny, skasowany w aplikacji przed chwilą). Abstrahując od tego, finałem tej spornej sytuacji było wezwanie patrolu policji przez kontrolerów w celu ustalenia mojej tożsamości (brak dokumentów) i wypisania wezwania do zapłaty ("mandatu"). Dane podałem jedynie policjantowi, który zapewnił mnie, że nie przekaże ich kontrolerom ze względu na ochronę danych os. - jego zdaniem nie mógł tego zrobić w świetle przepisów. Pytanie: Czy faktycznie policjant był obowiązany do zachowania poufności i nie mógł przekazać moich danych osobowych kontrolerom?