Mam problem pojechałam do serwisu sb.bo zepsuło mi się radio samoch.pan wymontował moje ,a w montował swoje używane za które zapłaciłam 130 zł,a moje radio zostało u pana .na drugi dzień pojechałam oddać tostare radio i odzyskać moje.lecz pan założył mi nowe i powiedział że będzie taniej i jeszcze zapłaciłam120 zł.to razem 250 to w końcu za te nowe zapłaciłam całość a moje radio pan powiedział że wziął za prace ,więc postanowiłam zapłacić za prace ,to pan powiedział że nie ma radia bo jest rozebrane przez jego tate,zapłaciłam 60 zł. Za prace i miałam otrzymać radio za kilka dni,lecz to radio nowe zźle odbierało pytam się jaka przyczyna pan powiedział że głośniki wymienił mi głośniki na nowe 75,ale moje zabrał ,jadąc do domu radio dalej zaczęło szwankować ,w domu zobaczyłam ile kosztowały moje głośni to około 400 jeden ,rano zadzwoniłam do pana lecz powiedział że głośniki sprzedał,jak postraszyłam policją to powiedział że moje radio jest w serwisie i będzie drogo kosztować ja mam nagranie że za 60 zł mogę odebrać,na dzień dzisiejszy jestem oszukana ,staciłam głośniki i jeszcze nie wiem czy radio pomocy nie wiem co robić próbowałam rozmawiać ,lecz wiem głośniki sprzedał tak twierdzi zostało zdjęcie jak wymontowywał mi te głośniki