Pytanie z dnia 17 grudnia 2020
Mam działalność gospodarczą jako korepetytor.
Wystawiałam faktury szkole językowej za prowadzenie zajęć z ich klientami.
2 klientów odeszło przez to ze się spoznialam lub przekładałam zajęcia. właściciel powiedział ze jeszcze raz się to zdarzy i poda mnie do sądu. Zdarzyło sie. Teraz żąda 4000 tysięcy odszkodowania- polubownie lub wejść na drogę sądową.
Oczywiście było wielu klientów którzy byli ze mnie zadowoleni. Nigdy nie pracowałam przeciw opinii firmy.
Firma zamiast zmienić lektora i poszukać innego, miała tylko mnie. Zamiast zakończyć współpracę ciągnęli to i grozili sądem, a teraz żądają 4000zl. Proszę o pomoc co robic
Marcin Kozłowski Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Kozłowski
Al. Kościuszki 59/61 lok. 205, 90-514 Łódź
Dzień dobry. Wszystko zależy co jest zapisane w umowie między Państwem. Może się okazać, że są kary umowne za spóźniania i druga strona ma prawo ich żądać. Jeżeli jest to typowe odszkodowanie, to druga strona musi udowodnić powstanie szkody.
Marek Jaroch Adwokat
Kancelaria Adwokacka Adwokat Marek Jaroch
Krakowska 5/602, 15-875 Białystok
Szanowna Pani, wszystko zależy od tego na jakiej podstawie firma opiera swoje żądanie. z wyrazami szacunku, adw. Marek Jaroch

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.