Legalność domowej hodowli bakterii Brevibacterium linens stosowanych do produkcji serów.

Dzień dobry! Dziękuję za interesujące pytanie. Masz rację, że artykuł na polskiej Wikipedii o hodowli bakterii (z sekcją "Hodowla bakterii w domu") jest przestarzały i zawiera nieaktualne informacje – opiera się na uchylonych lub błędnie interpretowanych przepisach z lat 2009–2010, które nie dotyczą amatorskiej hodowli w warunkach domowych. Aktualne regulacje prawne w Polsce nie wprowadzają ogólnego zakazu hodowli niepatogennych bakterii, takich jak Brevibacterium linens, zwłaszcza jeśli służą one celom spożywczym (np. do porastania serów pleśniowych). Poniżej wyjaśnię to krok po kroku, opierając się na obowiązujących przepisach i praktykach.1. Kontekst ogólny regulacji hodowli mikroorganizmów w PolscePodstawowym aktem prawnym jest Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz.U. 2023 poz. 1448 t.j.), która implementuje unijne rozporządzenie (WE) nr 178/2002. Ustawa skupia się na zapewnieniu bezpieczeństwa łańcucha żywnościowego, w tym na kontroli mikroorganizmów, ale nie zabrania hodowli niepatogennych kultur starterowych w warunkach domowych. Zakazy lub ograniczenia dotyczą głównie patogenów (np. bakterii wywołujących choroby), GMO lub substancji chemicznych stwarzających ryzyko dla zdrowia publicznego. Inna ustawa, o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych (Dz.U. 2023 poz. 1120), reguluje zamknięte użycie GMO, ale B. linens nie jest organizmem modyfikowanym genetycznie – to naturalna bakteria. W dyskusjach ekspertów i forach (np. na Reddit) podkreśla się, że stare wzmianki o "zakazie hodowli innych niż Lactobacillus i Bifidobacterium" to mit oparty na uchylonym rozporządzeniu z 2010 r., które dotyczyło badań laboratoryjnych, a nie domowej fermentacji. Dla niepatogennych mikroorganizmów, jak te używane w żywności, nie ma sankcji karnych ani cywilnych, o ile nie stwarzają ryzyka bioterrorystycznego czy zdrowotnego. 2. Specyfika Brevibacterium linensTo bakteria niepatogenna, powszechnie obecna na ludzkiej skórze (stąd jej rola w powstawaniu "zapachu stóp"), ale w przemyśle mleczarskim jest ceniona jako kultura powierzchniowa do serów maziowych (np. Limburger, Munster czy polskich serów typu Limburski). Rozkłada białka mleka, nadając serom charakterystyczną pomarańczową, lepką skórkę, aromat i smak, a także chroni przed niechcianymi pleśniami. Bezpieczeństwo: Nie powoduje infekcji u ludzi – wręcz przeciwnie, jest uznawana za "dobroczynny mikroorganizm" w produkcji żywności. Jest dostępna komercyjnie jako starter bakteryjny w sklepach dla hobbystów serowarskich (np. w formie liofilizatu). Domowa hodowla: Nie jest zabroniona. Możesz ją prowadzić w warunkach amatorskich (np. na pożywce mlecznej lub agarowej w sterylnych warunkach), podobnie jak hodowlę drożdży do pieczywa czy bakterii do jogurtu. Kluczowe jest zachowanie higieny, by uniknąć kontaminacji patogenami – to kwestia zdrowia, nie prawa. Domowa hodowla Brevibacterium linens nie jest zakazana i jest w pełni zgodna z prawem, o ile bakterie są niepatogenne i hodowla nie służy celom ryzykownym (np. bioterroryzm). To praktyka podobna do domowego serowarstwa, która nie budzi wątpliwości prawnych – wręcz przeciwnie, wspiera tradycję kulinarnych fermentacji. Jeśli planujesz sprzedaż serów, skonsultuj się z lokalnym Powiatowym Lekarzem Weterynarii dla wpisu do rejestru. Jeśli masz więcej szczegółów (np. skala hodowli), mogę pogłębić! Zachęcam również do odwiedzenia strony internetowej Naszej kancelarii: Arkadiusz Malak Kancelaria Adwokacka - Adwokaci Bolesławiec woj. dolnośląskie | Panorama Firm https://share.google/LsO9WUQdjurpJtB1B Pozdrawiam serdecznie Adwokat Arkadiusz Malak