Konflikt sąsiedzki.

Pytanie z dnia 11 kwietnia 2020

Witam, mam problem z sąsiadem, który mieszka pode mna. Mieszkam w bloku, raz dziennie ok. 40 min robię trening w mieszkaniu - bieganie w miejscu, podskoki, tupanie, skakanie itp. Sąsiadowi z dołu to przeszkadza, donosi na mnie na policję i do spółdzielni mieszkaniowej przy czym kłamie że halasuje w nocy. Trening robię w ciągu dnia nigdy wieczorami czy wczesnym rankiem. Dzisiaj straszył mnie sądem. Moje pytanie brzmi czy mam sie czego obawiać jezeli sprawa rzeczywiście trafi sądu?

Dziękuję i pozdrawiam,
Wojciech.

To nie jest tak, że w ciągu dnia można sobie dowolnie hałasować. Takie zachowanie, jakie Pan opisuje, jest uciążliwe. Natomiast rozumiem, że związane jest to z pandemią i normalnie ćwiczyłby Pan na dworze. Radzę się porozumieć z sąsiadem lub zmienić zestaw ćwiczeń na inne, mniej hałaśliwe.

Odpowiedź nr 1 z dnia 16 kwietnia 2020 02:14 Zmodyfikowano dnia: 16 kwietnia 2020 02:14

Dzień dobry Co do zasady zakłócanie spokoju dziennego jest także wykroczeniem. W mojej ocenie 40 minutowy trening, biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie powinien być oceniony jako wykroczenie. W razie interwencji policji proszę na spokojnie wszystko wyjaśnić, a w razie jakby sprawa trafiła do sądu ma Pan podstawy do obrony. Pozdrawiam

Odpowiedź nr 2 z dnia 17 kwietnia 2020 12:22 Zmodyfikowano dnia: 17 kwietnia 2020 12:22

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.