Konflikt sąsiedzki.

Pytanie z dnia 12 października 2020

Dzień dobry. Od sierpnia 2020r. wynajmuje mieszkanie. W październiku zaczęły się problemy z sąsiadką z dołu. Nie robię żadnych imprez w domu, jestem cichym lokatorem. Sąsiadka z dołu bezpodstawnie stuka w swój sufit jakbym była głośno. A ja jedynie co, to rozmawiam czasem z narzeczonym. Ostatnio doszło do konfrontacji. Mianowicie szanowna sąsiadka stwierdziła, że przeszkadza jej to kiedy chodzę po mieszkaniu. Nie uważam, żebym miała czuć się jak niewolnik w mieszkaniu. Stąd moje pytanie, czy mogę prawnie coś zrobić z sąsiadką, oraz, co bardziej mnie martwi, czy właściciel może wypowiedzieć mi umowę najmu z powodu bezpodstawnych oskarżeń sąsiadki?

Dzień dobry trudno będzie uzasadnić naruszenie porządku przez poruszanie się po mieszkaniu. W razie pytań i wątpliwości zapraszam do kontaktu. r.pr.A.Pietrzykowska kancelaria-pietrzykowska.pl pietrzykowska.aleksandra@gmail.com

Odpowiedź nr 1 z dnia 13 października 2020 11:20 Zmodyfikowano dnia: 13 października 2020 11:20 Obejrzało: 187 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.