Kolizja na parkingu.

Pytanie z dnia 14 czerwca 2021

Witam. 2 dni temu miałem kolizje na parkingu przy markecie. Jadąc prosto główna doga zauważyłem, że nie zmieszcze się w miejsce parkingowe. Upewniłem się, że nic nie ma z tyłu i ciut chciałem cofnąć. Nagle dostałem w tylek, bo facet z parkingu cofał. Stwierdził, że to moja wina i mu zapłaciłem, bo się spieszyłem. Teraz jednak uważam, że to jego wina, bo on się włączał do ruchu. Czy mogę to zgłosić na policję jeśli mam tylko nr rej? I czy to napewno jego wina?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.