Pytanie z dnia 18 czerwca 2015

Jesteśmy z żoną w trakcie rozwodu. Mamy wspólne mieszkanie na kredyt które mamy obowiązek solidarnie spłacać. Oboje tam nie mieszkamy. Ja chciałbym pozostawić to mieszkanie jednak z żoną nie idzie się porozumieć zarówno w kwestii spłaty kredytu mieszkaniowego ani też w sprawie przepisania mieszkania. Ona żąda ode mnie dziwnych niewyobrazalnych kwot. Nie sądzę abym musiał jej za cokolwiek płacić bo parę lat mieszkanie wpłacane było przez nas wspólne a nadto jeszcze ,,wyprowadzała,, pieniądze z moich dochodów. Jak rozwiązać tę sytuację w przypadku braku współpracy ze strony mojej żony.?

Po zakończeniu sprawy rozwodowej konieczne będzie złożenie do sądu wniosku o dokonanie podziału majątku wspólnego małżonków. Sąd może przyznać mieszkanie jednej osobie nakazaując spłate połowę jego wartości na rzecz drugiej osoby. Ważne jest to, ze sąd dzieli jedynie włąsność mieszkania, nie dzieli długów, więc niezależnie od tego kto zostanie włąścicielem mieszkania dług pozostaje wspólny. Oznacza to, ze nadal oboje będziecie Państwo zobowiązani do jego spłaty. W przypadku, gdyby żona uchylała się od jego spłaty będzie konieczne wystąpienie do sądu z pozwem cywilnym o zapłatę połowy wysokości raty kredytu. Banku nie wiążą ustalenia sądu i może domagać się spłaty od każdego z kredytobiorców. W wyroku rozwodowym sąd dokonuje podziału majątku jedynie w sytuacji kiedy nei przedłuży to postępwoania, tzn. kiedy wnioski stron są w tym przedmiocie zgodne. Kiedy jest spór sąd nie orzeka w tym przedmiocie i konieczne jest złożenie wniosku, o którym pisałam wyżej. W razie dalszych pytań proszę o kontakt adwokat.monikaczarnecka@wp.pl lub 601290444

Odpowiedź nr 1 z dnia 23 czerwca 2015 12:26

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.