Pytanie z dnia 20 kwietnia 2018
Jesteśmy członkami jednej ze wspólnot mieszkaniowych w Łodzi. Ze względu na przeciekający dach, co zostało potwierdzone przez eksperta z odpowiednimi uprawnieniami, przysłanego przez administrację wspólnoty, zwróciliśmy się dwukrotnie do osoby odpowiedzialnej za budynek (zarządzającej nieruchomością) z prośbą o podanie terminu naprawy, to jest miesiąca i roku. Obydwa pisma z dnia 1.02.2018 i 7.03.2018 pozostały bez odpowiedzi. Mamy w związku z tym pytanie, czy zarządzający/administrator budynku nie musi odpowiadać na nasze pisma? A jeśli ma obowiązek odpowiedzi, to ile ma na to czasu. Co w tej sytuacji robić? Czy kierować kolejne pismo?
Dzień dobry, rozumiem, że wspólnota ma zarząd i zarządcę, tak? Oczywiście powinni Państwo otrzymać odpowiedź, ale nie ma wyznaczonego terminu. Mogą Państwo zwołać zebranie i sami podjąć uchwałę i naprawić dach, jednakże w pierwszej kolejności może warto udać się osobiście do zarządcy, a na przyszłość rozważyć jego zmianę? Pozdrawiam, Julia Rybczyńska radca prawny

Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.