Pytanie z dnia 24 maja 2016

Jestem 1,5 przed pierwszą rozprawą rozwodową. Nie mieszkam już żoną,ale żadnych praw rodzicielskich nie mam ograniczonych. Żona utrudnia mi kontakt z małym - muszę się stosować do jej terminów. Dziś np. odmówiła mi wizyty z małym, bo mówi,że ma inne plany. Co mogę w takiej sytuacji zrobić?Czy muszę z nią wczesniej w takiej sytuacji ustalac terminy, jezeli sad nie ograniczył mi praw?Robie to grzecznościowo, ale mysle,że nie muszę. Czy się mylę

Dzień dobry, Musiałby Pan wystąpic do sadu o zabezpieczenie kontaktów.

Odpowiedź nr 1 z dnia 24 maja 2016 20:08

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.