Pytanie z dnia 10 lutego 2018

Jakiś czas temu zadzwoniło do nas wydawnictwo oferując reklamę w gazecie. Przez telefon mówili, iż umowa dotyczy jednej emisji reklamy, oraz że gazeta dystrybuowana jest przez wiele sieci sprzedażowych. Jak się okazało, było to kłamstwo. Umowa, którą podpisaliśmy w pośpiechu (pospieszali nas do podpisania, gdyż "zamykała się emisja") w rzeczywistości okazała się dwuletnią subskrypcją reklamy w ich gazecie. Grozi nam 40.000zł kary za niepłacenie. Oszukanych w dokładnie ten sam sposób jest kilkaset. Sprawę niedawno poruszyła w telewizji Polsat "Interwencja".

Dzień dobry, kiedy umowa była zawarta? Przez telefon, internet? Jakie dokumenty Państwo otrzymali? Dla pełnej analizy sytuacji, konieczne byłoby przeanalizowanie umowy. Oczywiście mogę w tym pomóc. Pozdrawiam, Julia Rybczyńska radca prawny

Odpowiedź nr 1 z dnia 12 lutego 2018 10:21 Zmodyfikowano dnia: 12 lutego 2018 10:21

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.