Fikcyjna firma

Pytanie z dnia 28 lipca 2020

Zainwestowałam w firmie 1250$ , działającej rzekomo na giełdzie, doinwestowali drugie tyle , wszystko wyglądało bardzo realnie i prawdziwie, w poniedziałki włączałam robota , w piątki wyłączałam, na moim koncie zyski urosły do ponad 3700 $ , wówczas zaczęto mnie namawiać do wzięcia kredytu w wysokości 5000 $ , to był piątek kiedy wyłączyłam robota , co do kredytu i wpłacenia kolejnych pieniędzy kategorycznie odmówiłam, w poniedziałek na moim koncie zniknęły wszystkie pieniądze , nawet te 700 $ które nie były inwestowane , a miały być moim zabezpieczeniem, analityk ze wschodnim akcentem obarczył winą mnie , policja nie chce przyjąć zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa, a ja juz teraz wiem , że to fikcyjna firma . Poinformowano mnie również, że prokurator może mi postawić zarzut współuczestniczenia w działalności przestępczej - prania brudnych pieniędzy. Jestem samotną emerytką, naiwnie dałam się wciągnąć w ten przestępczy proceder , mając nadzieję, że w ten sposób pomogę sobie i dzieciom, straciłam wszystkie oszczędności i jeszcze ze mnie chce się zrobić przestępcę. BŁAGAM O POMOC.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.