Pytanie z dnia 02 marca 2022

Dzień dobry,

Zwracam się do Państwa z następującym pytaniem: jestem lektorem/ trenerem językowym i rozliczam się ze szkołami językowymi, dla których prowadzę lekcje, za pośrednictwem jednego z tzw. "start-up'ów"/ fundacji rozwoju przedsiębiorczości. Obecnie chcę podpisać umowę z nową szkołą i ogólna umowa na moje usługi będzie podpisana między szkołą a start-up'em a ja w tej umowie będę wymieniona jako "specjalista start-up'u", który będzie prowadził lekcje, natomiast ja takiej umowy własnoręcznie nie podpisuję - podpisuje ją jedynie mój koordynator ze start-up'u jako stały pracownik start-up'u oraz przedstawiciel szkoły. Ja tę umowę znam i zresztą sama z niej pousuwałam to co mi się w niej nie podobało i moje zmiany zostały już zaakceptowane przez obie strony.
Tym niemniej szkoła chce podpisać ze mną odrębny dokument (porozumienie), który już nie będzie podpisany przez przedstawiciela start-up'u a jedynie przez szkołę i przeze mnie. W tym pporozumienu mają być wpisane konkretne wytyczne szkoły i akurat tego start-up tak czy inaczej nie podpisze, gdyż w tym osobnym porozumieniu są np. informacje o karach finansowych czy zakazie konkurencji i start-up mówi, że to są zapisy niedozwolone i że jeśli szkoła chce to podpisać ze mną to szkoła musi stworzyć osobne porozumienie, które będzie podpisane tylko między szkołą a mną.
Szkoła stworzyła takie porozumienie, ale nazwała mnie w nim "zleceniobiorcą", podczas gdy ogólna umowa będzie przecież podpisana między szkołą a start-up'em i w tej ogólnej umowie to start-up jest zleceniobiorcą a ja jestem "specjalistą start-up'u".
Proszę o poradę - jak powinnam być nazwana w tej sytuacji w porozumieniu między szkołą a mną, którego start-up nie będzie podpisywał tak, aby się do tego nie "przyczepił" ZUS i urząd skarbowy? No bo chyba w porozumieniu ja już nie powinnam być nazwana "zleceniobiorcą" skoro umowy cywilnoprawne podpisuję tylko ze start-up'em i zależy mi, aby tylko start-up odprowadzał za mnie ZUS i podatek.
Czy w porozumieniu między szkołą a mną powinnam zostać nazwana np. "specjalistą start-up'u" tak jak w umowie między szkołą a start-up'em (której jednak ja własnoręcznie nie podpisuję) czy też "trenerem językowym" (ale pod taką nazwą nie występuję w umowie między szkołą a start-up'em) czy może jeszcze inaczej? Pytam o to pod kątem tego, aby się kiedyś nie "przyczepił" do tego porozumienia ZUS bądź urząd skarbowy i żeby nie nakazał mi płacić znowu podatku i ZUSu za to, tylko ze względu na to, że jest nieprecyzyjne nazewnictwo w porozumieniu między szkołą a mną. Faktury za moje usługi będą wystawiane na dane start-up'u i ja na tych fakturach będę widnieć jako "osoba realizująca sprzedaż".

Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc w tej kwestii.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.