Pytanie z dnia 10 marca 2017

Dzień dobry,

wynajmowałam przez okres 7 miesięcy pokój od pewnej Pani. Jednak mieszkanie z nią było bardzo męczące. Osoba ta jest wulgarna i niekulturalna: krzyczy, przeklina, raz nawet przy jednej ze sprzeczek, stanęła w drzwiach i nie chciała mnie przepuścić. Nie podpisywałam z tą Panią żadnej umowy, jedynie ustne ustalenia. Kiedy zmęczona psychicznie całą sytuacją chciałam się wyprowadzić, powiedziała mi że jest miesiąc wypowiedzenia. Teoretycznie powinnam mieszkać w tym mieszkaniu do końca marca, ale wyprowadziłam się już na początku miesiąca, gdyż boję się przebywać z tą Panią. Chciałabym żeby zwróciła mi 800 zł kaucji, którą wpłaciłam jej na początku wynajmu. Tymczasem dowiedziałam się, że może mi oddać jedynie około 300 zł, gdyż reszta zostanie przeznaczona na rachunki zgodnie z fakturami: woda, ogrzewanie. Na początku wynajmu ustaliłyśmy cenę za pokój 800 zł + opłaty bieżące co 2 miesiące, a teraz dowiaduje się jeszcze o innych rzeczach.... Dodatkowo zapłaciłam jej za cały marzec z góry, chociaż nie wynajmuję dłużej... chciałam mieć święty spokój. Tymczasem kiedy oznajmiłam jej, że żądam zwrotu kaucji 800 zł i wtedy oddam tej Pani klucze do mieszkania, postraszyła mnie policją, jako, żebym ja wystosowała wobec niej groźby karalne i zastraszanie. Nie jestem też pewna, czy ta Pani zgłosiła fakt wynajmowania do Urzędu Skarbowego. Sama podkreślała, że to mieszkanie nie należy do niej, a właściciele rzadko się interesują. Udało dowiedzieć mi się, że jest to rodzinne mieszkanie....

nie wiem co mam robić w tej sytuacji, ponieważ chciałabym odzyskać moje pieniądze... a ona straszy mnie policją... czy mogłabym prosić o jakąś poradę, co według prawa mi przysługuje?

dziękuję i pozdrawiam,
Kamila Gozdowska

Dzień dobry, Najlepszym rozwiązaniem jest poszukiwanie polubownego rozwiązania sporu na drodze mediacji. Każda z pań ma argumenty przemawiające na jej korzyść, jednak udowadnianie sobie nawzajem „kto ma rację”, straszenie sądem i policją spowoduje jedynie eskalację konfliktu zamiast jego zakończenia. A że kwota sporna nie jest wysoka warto wspólnie znaleźć wyjście satysfakcjonujące obie strony i nie generujące dodatkowych kosztów. Temu właśnie służy mediacja.

Odpowiedź nr 1 z dnia 10 marca 2017 11:39 Obejrzało: 299 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.