Pytanie z dnia 19 lutego

Dzień dobry w styczniu zawarłam umowę zlecenie z firmą X na obiekt w centrum handlowym . Wywiązywałam się z umowy lecz gdy zachorowałam bo złapał mnie wirus musiałam przychodzić do pracy a tłumaczeniem było że nie mają ludzi do pracy więc chodziłam ale gdy napisałam że mnie nie będzie zwolniono mnie pod pretekstem że szefowa nie będzie się denerwować że nie przychodzę gdzie to była jednorazowa sytuacja bo naprawdę jestem chora . Moim błędem było to że powiedziałam szefowej że mam problemy z używkami i alkoholem ale nigdy nie wykryto u mnie procentów i innych rzeczy bo z tego wychodzę więc zwolnienie nie mogło być z tego powodu po prostu zaufałam osobie która za mną stała . Mianowicie chciałam się zapytać czy mogłam zostać zwolniona za to że nie przyszłam do pracy bo źle się czułam a niestety przez to nie mam co zrobić bo mam na utrzymaniu mieszkanie . Co zrobić w takiej sytuacji ? Czy napisać wypowiedzenie że wypowiadam umowę bo boje się że zostaną nałożone na mnie kary . W ochronie wyrzucono mi to że muszą płacić karę jak nie ma mnie w pracy gdzie przy umowie zlecenia to wina zleceniodawcy że nie znalazł nikogo na zastępstwo . Chciała bym zapytać jakie prawa mi przysługują i czy mam prawo walczyć o odszkodowanie bo zwolniono mnie tak naprawdę bez powodu i czuję że zostało to zrobione niezgodnie z prawem

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.