Treść smsa świadczy o tym, że właściciel szkoły uznał Pana roszczenie o zwrot pieniędzy. Powyższa okoliczność daje Panu sporą przewagę dowodową w ewentualnym procesie. Do udowodnienia pozostaje natomiast wysokość kwoty. Na tym etapie wyslałbym do tej osoby pismo ze skonkretyzowanym roszczeniem, jego uzasadnieniem oraz zapowiedzią skierowania sprawy do Sądu. Jeżeli właściciel szkoły nadal nie odpowie lub odmówi spełnienia świadczenia w wyznaczonym w piśmie terminie -pozostanie skierowanie pozwu do Sądu.

Szanowny Panie, na podstawie przedstawionego przez Pana stanu faktycznego należy wskazać, iż treść wiadomości tekstowej posiada istotny walor dowodowy – po pierwsze, właściciel szkoły uznał, iż zawarliście Państwo umowę (mogłaby to być również umowa zawarta w formie ustnej), a po drugie w zasadzie uznał zasadność zwrotu na Pańską określonej kwoty z tytułu rezygnacji z dalszej części kursu. W tym stanie rzeczy sugerowałabym Panu wysłanie do właściciela firmy przedsądowego wezwania do zapłaty (listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru), w którego treści wskaże Pan precyzyjnie, jakiej kwoty Pan się domaga (w mojej ocenie powinna to być kwota proporcjonalna do wydatków, jakie Pan poniósł na pozostałą część kursu, która nie doszła do skutku). W wezwaniu do zapłaty proszę podać termin końcowy do którego należność ma zostać uregulowana oraz swój numer rachunku bankowego oraz pouczyć właściciela, że brak uiszczenia należności w tym terminie spowoduje wystąpienie przez Pana na drogę postępowania sądowego. Jeżeli pomimo wezwania należność nie zostanie właściwie uregulowana to wówczas pozostanie Panu możliwość wniesienia do sądu powództwa o zapłatę. Nadmieniam, iż wszelka korespondencja mailowa lub SMS’owa, którą Pan posiada może stanowić istotny dowód na potwierdzenie Pańskich twierdzeń przed sądem.