Dzień dobry. W 2014 roku wyprowadzilam sie z domu z powodu przemocy wobec mnie oraz dzieci. W domu pozostał byly juz maz ja nic nie zabralam z domu kilka rzeczy osobistych oraz dzieci caly majątek gromadzony wspólnie został. Rozwód dostaliśmy bez orzekania o winie. Mąż ma ograniczone prawa do dzieci. Kiedy po ponad 3 latach tj w maju tego roku weszłam do domu z pomoca ślusarza odkryłam fakt iz dom jest zdewastowany oraz brak w nim rzeczy na kwote ok 23 tyś zł. Zgłosiłam ten fakt na policje przestępstwo z art. 284 par. 1 kk dziś odebrałam pismo o odmowie wszczęcia dochodzenia. Gdyz byly maz powiedział ze ja juz wcześniej zabrałam rzeczy. Przedstawilam nagrania z dnia po moim odejsciu i z momentu kiedy weszłam do domu w obecności świadkówci zastalam. Jestem przerazona bezprawiem. Wynajmuje mieszkanie wraz z dziećmi. A sprawa sadowa o podzial sie ciagnie. Prosze o pomoc co moge zrobić. Dziękuję ślicznie