Dzień dobry. Potrzebuję porady prawnej ponieważ w listopadzie a dokładnie 17. XI. 2019 r syn oddał samochód do mechanika ( ojciec koleżanki ) w celu naprawienia skrzyni biegów w samochodzie Audi A4. Mechanik auto przyjął bez żadnego spisywania umowy i obiecał że do dwóch tygodni auto będzie gotowe. Po dwóch tygodniach skontaktowaliśmy się z nim w celu umówienia się co do odbioru auta, poinformował nas że auto nie jest jeszcze gotowe, nawet nie wjechało na warsztat i przez ten czas stało na parkingu. Zbywał nas tak przez kolejne dwa tygodnie. W międzyczasie bez żadnego poinformowania nas wymienił parę innych części. W końcu przedzwonił do nas i poinformował że auto jest już na podnośniku i na święta Bożego Narodzenia będzie gotowe. Co znowu było kłamstwem ponieważ jak się dowiedzieliśmy oddał jedną część do regeneracji do firmy pod Krakowem a firma ta przed świętami nie pracowała ( dowiedzieliśmy się że to sprzęgło w ogóle do nich nie dotarło ) W dniu 16. I. 2020 wysłał wiadomość o treści „ Audi jest gotowe. Razem do zapłaty 5465 zł ” co nas bardzo zdziwiło ponieważ umówiona cena opiewała na ok 3000 zł jak i również szybki termin naprawy. Przy odbiorze samochodu poinformowałem Pana mechanika że nie zapłacę więcej niż ustaloną cenę z powodu braku jakiejkolwiek informacji o wykonanych dodatkowych naprawach jak i również za niewywiązanie się z umowy ( ustnej ) co do terminu odbioru samochodu ( dwa miesiące a miało być dwa tygodnie ) Za wykonaną usługę zapłaciłem umówione 3000 zł nie otrzymałem żadnego potwierdzenia wpłaty. Teraz po upływie prawie roku syn otrzymał wiadomość o zapłaceniu jeszcze 3464 zł. Bardzo proszę o pomoc ponieważ nie wiem jak rozwiązać ten problem. Obawiam się o zastraszanie, wyłudzenie oraz nękanie z jego strony. Proszę o szybką odpowiedź pozdrawiam Zbigniew