Dzień dobry,
Pod wpływem braku czasu podpisałam umowę z uczelnią która od pierwszej chwili sprawiała wrażenie najgorszego możliwego wyboru. Aktualnie minął ponad miesiąc odkąd złożyłam rezygnacje ze studiów, w której wnioskowałam o zwolnienie z opłaty rezygnacyjnej tytułem uchybień uczelni. Opłaty były wniesione do końca miesiąca -listopada w którym złożyłam rezygnacje (15.11 została ona odebrana przez uczelnie, był to równo miesiąc od podpisania umowy - 15.10.2022) Uczelnia ma miesiąc na decyzje i maksymalnie wydłuża ten czas żeby student musiał płacić za kolejny miesiąc. Dzwoniłam i pytałam pod koniec listopada czy mój wniosek został rozpatrzony. Usłyszałam że muszę zaczekać miesiąc bo tyle czasu ma uczelnia. Jednak wniosek dostałam dopiero 27 grudnia oczywiście z odmową co do zwolnienia z opłaty rezygnacyjnej oraz upomnieniem że muszę zapłacić zaległości czyli opłaty za grudzień i w tym momencie prawdopodobnie również styczeń oraz opłata rezygnacyjna. Zanim skorzystam z Porady prawnej chciałabym się dowiedzieć czy mam szanse przynajmniej zmierzyć tą kwotę ponieważ studia te były żartem i poniżej wypisze powody przez które zrezygnowałam:
przedmioty takie jak psychologia, stosunki miedzy narodowe były prowadzone przez osoby narodowości ukraińskiej które nie posługują się według mnie językiem polskim na tyle by móc przekazać wiedzę,
opiekunem roku do którego zgłosiłabym się z takim problem jest rownież osoba narodowości ukraińskiej, której znajomość języka jest powiedzmy prawie komunikatywna,
umowę kazano podpisać mi na przerwie miedzy zajęciami bo dziekanat nie jest dostępny cały czas z uwagi na fakt ze panie z dziekanatu również prowadzą zajęcia,
w ciągu miesiąca (studiów zaocznych czyli 3 lub 4 zjazdów) dwóch wykładowców nie przyszło z kolai z innych zajęć puszczano nas dużo wcześniej (na pewno nie spełniono godzinowego wymiaru przedmiotów),
Nie wiem czy może być to uznane za przyczynę rezygnacji ale poziom i atmosfera całej placówki jest extremalnie niski.
Czym mam szanse ugrać coś w tej sytuacji tak aby nie płacić ponad 1000 złotych uczelni z której powinnam uciec pierwszego dnia?
Z góry dziękuje za odpowiedź ,
Julia