Pytanie z dnia 08 lipca 2020
Dzien dobry. Obawiałem u takego jednego pana lokal plytki chydraulika elektryka montaż drzwi i duzo wiecej oczywiscie to byla tak zwana fucha bez umowy faktury bo ten pan niechcial,doszlo do rozliczenia i ten pan nie wyplacil mi pieniedzy dodam ze jeszcze kupowałem towar za wlasne pieniądze. Wyszło na to ze przez 3 tygodnie pracy jestem na minusie 7 tysięcy na minusie. Czy w takim przypadku jest mozliwosc starania sie w sadzie o wyplacenie należności?
Sandra Grzywocz - Nowak Adwokat
Kancelaria Adwokacka Sandra Grzywocz - Nowak
Rynek 13/3, 41-500 Chorzów
Dzień dobry, Pytanie brzmi czy posiada Pan jakieś dowody na to, że wykonał Pan remont u zlecającego (np. czy byli jacyś świadkowie) i jakie poniósł pan wydatki, tj. faktury/rachunku za zakup materiału. Jeżeli tak, warto najpierw wezwać zlecającego do zapłaty należności, a następnie skierować sprawę do sądu. Pozdrawiam, adw. Sandra Grzywocz - Nowak
Podziękowałeś prawnikowi
 
                Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
                            zaloguj się by odpowiedzieć temu
                            klientowi 
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
                            poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.
                    
                
 
                
             
                                 
                                            
                                             
                     
                             
                            


