Pytanie z dnia 05 kwietnia 2020

Dzień dobry,
Moja sytuacja wygląda następująco:
30 czerwca już ostatecznie zakończyłam współpracę z pewną firmą. Otrzymałam wtedy dwa razy przelew z wypłatą w wysokości 939 zł. To była ostatnia wypłata, a pod koniec pracy na własny koszt musiałam jeździć po całej Warszawie i okolicach rozwożąc dzieciom prace, które wcześniej robiliśmy na zajęciach. Powinnam je rozdać na ostatnich prowadzonych zajęciach, za które otrzymałabym normalne wynagrodzenie, ale z przyczyn ode mnie niezależnych to się nie wydarzyło. W związku z powyższym, a także tym, że nikt się do mnie przez tyle miesięcy nie odzywał (a byłam w pracowni w celu oddania kluczy i podpisania zaległych dokumentów jeszcze we wrześniu 2019) uznałam, że drugi przelew jest premią za dotychczasową współpracę i zwrot kosztów dojazdu.
W lutym tego roku zadzwoniła do mnie kobieta, z którą pracowałam i poprosiła, żebym sprawdziła, czy w czerwcu 2019 otrzymałam podwójny przelew. Po takim czasie nie pamiętałam sytuacji, z aplikacji bankowej nie miałam dostępu do tak odległej historii i właśnie to przekazałam. W dniu 31 marca otrzymałam list polecony, w którym informują mnie, że jeśli do dnia 31 marca nie zwrócę pieniędzy to sprawa zostanie skierowana do sądu. Właścicielka firmy powołuje się na art. 118 ustawy z 23 kwietnia 1964 r KC (Dz.U. z 22.03.2016r., poz. 380).
Sprawa dotyczy umowy z 30 czerwca 2019 roku, przelewy otrzymałam 29 czerwca 2019 r.
List mogłam odebrać do 8 kwietnia. Myślałam, że to zaległy PIT z tej firmy. Nie wiem w tym momencie co mam zrobić, czy faktycznie muszę zwrócić tę kwotę? Przed listem z groźbą skierowania sprawy do sądu nikt mnie nie prosił o zwrot tej kwoty, a właścicielka firmy i jednocześnie była szefowa że mną się w żaden sposób nie kontaktowała.
Z poważaniem,
Zuzanna K.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.