Spłacenie zadłużenia nie ma wpływu na odpowiedzialność karną za niealimentację - art. 209 KK, stąd, jeżeli ma karę pozbawienia wolności do odbycia to nie da się z tym niczego zrobić, chyba, że jest to kara zastąpcza zamiast grzywny lub ograniczenia, wtedy można spłacić tą grzywnę. Natomiast, jeżeli dopiero prowadzi się post. przygotowawcze, to należałoby się skontaktować z prokuratorem i " dogadać" w kwestii uchylenia ENA i ew. dobrowolnego poddania się uzgodnionej karze, ewentualnie wystąpić do właściwego miejscowo Sądu okręgowego o wydanie listu żelaznego, który gwarantuje pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego wyroku przy spełnieniu określonych rygorów ( meldowanie się, określone miejsce pobytu w kraju i brak matactwa ). Oczywiście optymalne rozwiązanie zależy od konkretnych okoliczności sprawy.