Dzień dobry mam taki problem i nie wiem co zrobić w tej sytuacji. Bo Chodzi o to ze mój szwagier był w.związku i jego dziewczyna zaszła w ciążę 3 miesiące temu urodziło im się dziecko przez 2 miesiące wynajmowali mieszkanie. Ale niestety nie mogą się porozumieć. Ona zmieniła zdanie i powiedziała ze chce mieszkać u swojej Matki. Ogólnie się rozeszli i nie żyją razem ale dziewczyna mojego szwagra wyprowadziła się do matki zabierając mu dziecko i nie pozwala mu przyjechać do syna go zobaczyć albo spędzić z nim dzień kiedy ma wolne od pracy. Wiemy ze w takich sytuacjach to do sądu trzeba iść ale to jak on nic nie może zrobić przecież jest ojcem uznał ojcostwo i jest wpisany w akcie urodzenia dziecka jako ojciec i dziecko ma jego nazwisko. To co on ma nie widywać się z dzieckiem do tej pory aż sprawa w sadzie nie zostanie rozpatrzona. Nie może pójść na policje i powiedzieć ze uniemożliwia mu kontaktu z synem to jest tak jak by go przetrzymywala jako Ojciec dziecka ma chyba prawo do kontaktów z synem. Dlatego pytam czy jak by się zgłosił sprawę na policje to czy oni mu jakoś pomogą w tej sprawie. Bardzo proszę za jakąś podpowiedź co robić dalej bo szwagier strasznie tęskni za synkiem.