Pytanie z dnia 11 maja 2017

Dzień dobry , mam taki problem. Chciałam kupić pracę licencjacką, ale potem sytuacja się zmieniła i zrezygnowałam. A ten człowiek, który miał ją pisać zaczął mi grozić, że pójdzie w dziekanat mojego uniwersytetu, i że mnie wyrzucą z uczelni. To możliwe ? Dziękuję , pozdrawiam

Witam. Ten człowiek może rzecz jasna taką okoliczność zgłosić na Pani uczelni, a dalsze konsekwencje zależą już od dziekana. Proszę jednak zwrócić uwagę na to, że aby taką rzecz zgłosić musiałby on mieć na to dowód, a poza tym on tym samym przyznaje się, że na co dzień pisze prace dyplomowe dla innych osób co skutkuje uznaniem, że na co dzień taka osoba para się pomocnictwem w popełnieniu przestępstwa z art. 272 Kodeksu karnego. Poza tym jeśli ten człowiek mówi Pani, że pójdzie do dziekana to zapewne coś od Pani chce, a zatem ta osoba sama popełnia przestępstwo z art. 191 par 1 Kodeksu karnego, bo poprzez groźbę bezprawną (a zatem groźbę rozgłoszenia informacji, która uwłaczałaby Pani czci) zmierza do wymuszenia na Pani określonego zachowania.

Odpowiedź nr 1 z dnia 14 maja 2017 18:46 Zmodyfikowano dnia: 14 maja 2017 18:46

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.