Dzień dobry. Mam pytanie związane z anulowaniem zamówienia w serwisie Olx. Czy osoba, do której przelałem pieniądze na zakup rzeczy z jej oferty może po anulowaniu tego zamówienia odesłać mi niepełną kwotę z tytułu rzekomych strat, które poniosła?. Dodam, że ta rzecz, którą zamówiłem nie została do mnie wysłana - rozmyśliłem się, choć przelałem wcześniej pieniądze. Nie zostałem też uprzedzony o tym, że w razie anulowania poniosę jakieś koszta. Mimo wszystko zgodziłem się na poniesienie kosztów strat, ale pod warunkiem, że ta osoba to udokumentuje - da mi potwierdzenie, że rzeczywiście te straty poniosła. Tak więc z 950zł, które przelałem, zwrócone mi zostało 800zł. Czy to rzeczywiście może tak być, że potrąca się pieniądze z przelewu za straty, których nie chce się potwierdzić?