Dzień dobry,

Mam pytanie odnośnie wynagrodzenia za kwiecień 2020 r.
Pracodawca wypłacił mi na konto 1920 zł. Na umowie o pracę na czas nieokreślony mam 3400 brutto miesięcznie, tj. około 2500 netto wypłacane na konto. Kwota 1920 zł wpłynęła bez jakichkolwiek rozmów, ustaleń, i uprzedzenia, że taka sytuacja może mieć miejsce.

Dodam istotne informacje takie jak:
1. Od 1 lutego byłam na 3mc wypowiedzeniu ze strony pracodawcy, do 30 kwietnia 2020 r.
2. Firma od 16 marca ma postój spowodowany pandemią. Nie było możliwości wykonywania w tym czasie innych obowiązków pomimo gotowości pracowników. Szef w tym czasie nakazał wszystkim pracownikom wypisać urlopy zaległe i bieżące.
3. Zatem od 16 marca do 15 kwietnia byłam na urlopie. Od 16 do 30 kwietnia nadal na "postojowym" lecz już bez urlopów, L4, itp.
4. Jest to już mój były pracodawca. Niestety nie odpowiada na moje zapytanie związane z tym wynagrodzeniem, unika kontaktu. Poprosiłam księgowość o przesłanie informacji dot. wszystkich składników wynagrodzenia(tzw fiszek płacowych), jednak również brak odzewu.

I pytanie..czy otrzymana kwota wynagrodzenia 1920 zł jest prawidłowa i czy pracodawca mógł pomimo 3400 brutto na umowie zmniejszyć moją pensję?
Będę wdzięczna za poradę i ewentualne wskazówki, co mam zrobić w takiej sytuacji, czy jest możliwość odzyskania tych brakujących środków(lub starania się o pomoc, formy wsparcia od państwa) i jaka byłaby dalsza procedura.
Pozdrawiam Ewa