Dzień dobry, mam problem z nękającą mnie rodziną. Zostali skazani na kilka lat więzienia po czym odwołali się i dostali ten wyrok w zawieszeniu i zakaz zbliżania się do mnie. Od czasu rozprawy, spotykam ich na mieście kilka razy w miesiącu i za każdym razem co prawda nie zbliżają się do mnie zbyt blisko (około 50m), jednak są bliżej niż zasądzony kilometr i wydzierają się na całą ulicę jaka to ze mnie szmata i inne wyzwiska. Na policji otrzymałam informację, że dopóki nic mi się nie stanie to policja ma związane ręce, a ja obawiam się ich. Wielokrotnie zmieniałam mieszkanie. Co robić? Bardzo proszę o szybką pomoc...