Pytanie z dnia 25 stycznia 2018

Dzień dobry,
Mam pewien problem. Przeprowadziłam się do Wrocławia i pracowałam początkowo jako pomoc nauczyciela w przedszkolu. Zmieniłam pracę na pracę w zawodzie ( fizjoterapeuta) Wszystko miało być pięknie, ale nie jest. Jestem na stażu ( nie miałam wyboru szef chciał, żeby część kosztów pokrył PUP, resztę dopłaca on pod stołem) na pieniądze nie mogę narzekać i to jedyne na co narzekać nie mogę. Jeżdżę w " Delegacje" Moje miejsce stażu to biuro w centrum miasta, a w obowiązkach nie mam wpisanych wyjazdów. Szef nie wypisuje nikomu delegacji, podczas wyjazdów bierze wspólny pokój ze mną i moja koleżanka lat 27. Powiedziałam mu, że sobie tego nie życzę, a on mi odpowiedział " No chyba sobie Pani żartuje, że nie chce Pani jechać z powodu noclegu w jednym pokoju". Co powinnam z tym zrobić? Boje sie, że stracę prace , albo ze nie wypłaci mi wyrównania na które się umówiliśmy słownie. Czy są jakieś regulacje prawne, które zakazują wyjazdów bez wypisania wniosków i spania we wspólnym pokoju człowieka lat 70 z dwiema młodymi dziewczynami. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Dzień dobry, takie zachowanie szefa może być traktowane jako molestowanie seksualne. Brak oficjalnych delegacji stanowi naruszenie przepisów prawa pracy oraz przepisów dot. prowadzenia dokumentacji księgowej. Ma Pani prawo oczekiwać osobnego pokoju i komfortowych warunków pracy.

Odpowiedź nr 1 z dnia 25 stycznia 2018 12:28 Zmodyfikowano dnia: 25 stycznia 2018 12:28 Obejrzało: 187 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.