Pytanie z dnia 05 lipca 2017

Dzień dobry. Chciałbym opisać swój problem bo nie bardzo wiem jak postąpić w tej sprawie... chodzi o przywłaszczenie(moim zdaniem) pieniędzy z kaucji za mieszkanie. Moja współlokatorka bez mojej wiedzy i zgody wypłaciła i uciekła gdzieś z moimi pieniędzmi, już tłumacze jak do tego doszło... mianowicie przy wynajmowaniu lokalu dogadaliśmy się słownie, że ja wpłacę swoje pieniądze na kaucję a ona opłaci miesiąc czynszu z góry. Przy podpisywaniu umowy uczestniczył rzecz jasna właściciel mieszkania lecz umowa została sporządzona na moja współlokatorkę co niestety chyba nie jest teraz na moja korzyść lecz wtedy o tym nie myślałem bo nie zakładałem że tak sprawy się potoczą... ogólnie nie chciałem na siebie umowy bo nigdy nie wiadomo jak długo bym mieszkał i nie był bym uwiązany kiedy postanowił bym się wyprowadzić na inne lokum. Niestety tak też się musiało stać po ponad miesiącu bo okazało się że współlokatorka ma problemu finansowe i jakieś sprawy z komornikiem a ja sam nie był bym w stanie wszystkiego opłacać więc postanowiłem się wyprowadzić po czym za jakiś czas odzyskać kaucję... Niestety Pani z którą przez krótki czas mieszkałem również postanowiła wynieść się z tego mieszkania nie informując mnie o tym i zabierając moja kaucję prawdopodobnie wykorzystując fakt iż mieszkanie było na umowie na nią i fałszywie poinformowała właściciela który wiedział o tym że kaucję wpłacałem ja o tym że ja o wszystkim wiem i ona mi ją zwróci. Tak się niestety nie stało... po próbie kontaktu z nią stwierdziła że to jej pieniądze i nic mi się nie należy... próba polubownego dogadania zakończyła się wymianą wulgaryzmów z jej strony oraz zablokowaniem mojego numeru i innych form kontaktu... rozmawiałem z właścicielem i był bardzo tym zdziwiony i przekonany że ona wszystko ze mną uregulowała, oraz skłamała również że siedząc przy kawie z właścicielem w niedawnym czasie na mieszkaniu w którym juz nie mieszka rzekomo wszystko mu objaśniła. Ta sytuacja nie miała miejsca i właściciel zaprzeczył i w tym czasie był w zupełnie innym miejscu mając tzw alibi. Aktualnie Pani ta mieszka w innej miejscowości i wiem jakiej ale nie mam konkretnego adresu aby nawet wysłać do niej pozew. Bardzo proszę o poradę bądź pomoc w sporządzeniu takiego pozwu ponieważ jest to zwykła złodziejka a ja chce odzyskać swoje ciężko zarobione pieniądze. Pozdrawiam serdecznie!

Dzień dobry, jeśli Pan wpłacił kaucję a w lokalu mieszkaliście oboje, istotne jest na jakiej podstawie Pan się wprowadził, jakie płatności miał regulować i w jaki sposób uzgodniliście zwrot kaucji? Czy zawarł Pan ze współlokatorką jakąś umowę na piśmie? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz kancelariaulewicz.pl ulewicz.kancelaria@onet.eu

Odpowiedź nr 1 z dnia 7 lipca 2017 17:34 Zmodyfikowano dnia: 7 lipca 2017 17:34 Obejrzało: 143 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.