Czy jesli rozliczylam sie z pracodawcą to może on żądać mojego stawiennictwa w firmie w czasie L4 lub po jego okresie, ale jednocześnie po wygaśnięciu stosunku pracy?

Pytanie: Dzień dobry. Piszę z następującym problemem. Od maja 2018 roku pracowalam w pewnej firmie. Od czerwca tego roku przebywam na zwolnieniu lekarskim, 31.08 kończy mi się umowa na czas określony i poinformowałam pracodawcę, że nie chcę jej przedłużać. Wszystkie klucze, ubrania pracownicze, przepustki i tym podobne przesłałam pracodawcy. Pracodawca jednak, wiedząc że jestem pod opieką lekarza w rodzinnym mieście, wymaga ode mnie bym przyjechała podpisać "dokumenty", nie uscislajac nawet jakie. Kadry wyraziły zgodę na wyslanie mi dokumentów mailem bym mogla je wydrukowac, podpisac i wysłać pocztą, jednak bezpośredni przełożony już sie na to nke zgadza. Czy jesli rozliczylam sie z pracodawcą to może on żądać mojego stawiennictwa w firmie w czasie L4 lub po jego okresie, ale jednocześnie po wygaśnięciu stosunku pracy?

I pytanie drugie. W związku z pogarszającym sie stanem zdrowia, w momencie, gdy jeszcze nie szukalam pomocy u lekarza, bylam zmuszona skorzystac z urlopu na żądanie. Został on jednak uznany za "urlop z incydentem", i zostala mi zabrana z tego powodu "premia za wklad, pomniejszona 20%i pomniejszony dodatek wakacyjny 3000". Ponoć tak jest w regulaminie wewnętrznym firmy, którego nie widzialam. Czy to jest zgodne z prawem taki urlop z incydentem? Zgłoszony był dzień przed nieobecnością z pełnym uzasadnieniem dlaczego muszę go wziąć. No i jeszcze pytanie trzecie.. Dodatku wakacyjnego, mimo ze mialam go dostac, dowiedziałam się w ostatniej chwili, ze nie dostane, ponieważ umowe miałam od maja, a dodatek wakacyjny ponoc liczy sie od kwietnia do kwietnia.. Mysle ze powinnam go miec porostu proporcjonalnie zmniejszony, choc sie na tym nie znam. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, Patrycja