Co grozi za kradzież w sklepie.

Pytanie z dnia 08 listopada

Część, ostatnio zostałam dwa tyg temu w sklepie zlapana za kradzież około 50 zł bo faktycznie nie zauważyłam ich w torbie a tam była paczka odebrana z Sinsay duża,a miałam mały wózek i dużo zakupów bo ponad 200zl zapłaciłam przy kasie , ochroniarz z kierowniczka mnie sprawdzili, i wyszło 50 zł. Została wezwana policja, dostałam 200zl mandatu, zapłaciłam go od razu, mam aktualnie dozor elektryczny,został mi do końca 3 tyg. Czy coś złego może się wydarzyć w tej sprawie?
Aaa no i ochroniarz twierdził że od czasu w okolicach pół roku zdarzyła mi się też takie sytuacje, i ma to na kamerach. Zazwyczaj i tak robię większe zakupy i dużo place ale możliwe że tak się czasami stało... Jakieś drobne jedzenie normalne.. czy jest szansa na to aby nie powiadomili policji? Ile się czeka na piast z policji na wezwanie jeśli by przekazali? Mam trójkę małych dzieci. I strasznie się boje.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.