Chciałam spytać w jakiej sytuacji były pracodawca może ubiegać się ode mnie o odszkodowanie powołując się na art 471 K.C z tytułu niezrealizowanych przychodów przy umowie zlecenie? Byłam nieobecna w pracy przez 2 tygodnie, bo albo miałam ważne prywatne sprawy i potrzebowałam wolnego albo źle się czułam, ale nie byłam u lekarza i nie mam zwolnienia na ten okres, albo też przez tydzień byłam w innej pracy, ale pytałam o zgodę pracodawcy wcześniej i ją otrzymałam. Były pracodawca twierdzi, że gdybym te dwa tygodnie pracowała, to bym sprzedała produktów dla niego tyle ile w dniach kiedy byłam i on przez moją nieobecność stracił ponad 17 tyś. zł, bo za taką kwotę sprzedałam dla niego produktów w pozostałe 2 tygodnie, kiedy pracowałam, i o taką kwotę może mnie pozwać do sądu. Jest to praca przy sprzedaży produktów przez telefon. Czy może coś takiego zrobić? Dodam, że zostałam zwolniona i że nie chce też wypłacić mi prowizji za wykonaną sprzedaż zgodnie z warunkami umowy. Żeby mi jej nie wypłacić wymyślił kwotę wolną od prowizji, o której wcześniej nie było mowy, i której nie ma w umowie. Czy mogę też starać się o wypłatę należnej prowizji i w jaki sposób?