Borykam sie z problemem przyszłego rozwodu z zona , pozew bede składał na dniach poniewaz moje dzieci nie chca wracac do matki na dzien dzisiejszy mamy spisane porozumienie rozwodowe na zasadzie ze dzielimy koszta utrzymania na połowe dzieci przebywaja 2 tygodznie u matki i 2 tygodnie u ojca pod adresem zamieszkania rodziców lecz teraz nie wiem co zrobic poniewaz córka w wieku 10 lat przychodzi do mnie na cas mojej opieki nad nia z siniakami mama ja szarpie bije itp syn zas tylko sie chwali ze ciagle oglada telewizor a córka musi sprzatac itd dodam ze syn ma dopiero 5 lat oby dwoje uczeszczaja do szkoły podstawowej. Matka moich dzieci odeszła odemnie do innego w tej chwili teoretycznie razem mieszkaja spia razem całuja sie mimo ze dzieci prosza aby przestali lecz matka wygania ich z pokoju i kaze isc spac. A a problem polega na tym iz niestety nie posiadam umowy o prace ale bardzo dobrze zarabiam posiadam własnosciowe mieszkanie w domku jednorodzinnym i nie wiem jak chronic moje dzieci przed nimi bo jeszcze moja zona niestety ale stawia je na 2 planie.