alimenty na siostrę

Witam, jak mogę bronić się przed siostrą która wmawia mi, że mam jej płacić alimenty? Nie jestem jej nic winna, siostra nie jest w niedostatku posiada własny majątek ma męża pracującego, syna który też pracuje i syna który się jeszcze uczy.
Otrzymała również za życia babci darowiznę, nigdy jej nie spłaciła. Dodam jeszcze że siostra żąda abym ją spłaciła, nie ma niestety chyba takich przesłanek ja mam tylko spadek,który prawnie mì się należy nic więcej.
Od wielu lat dręczy mnie psychiczne na punkcie alimentów i spłaty i ciągle mnie zastrasza jak tylko ma okazję że mnie wyrzuci (do współwłasności oprócz ziemi należy jeszcze dom), przepędzi mnie na cztery wiatry.
Kto może mi pomóc? Jak mogę mogę to udowodnić nie mając świadków? Zawsze podchodzi mnie gdy jestem sama, mam wrażenie że działa jak psychopatka lub socjopatka i doskonale wie co i jak robi. Od wielu lat powtarza mi wciąż, że ja nie muszę nic mieć. Wykorzustuje moją sytuacje ponieważ sama jestem z dzieckiem nie ma mnie kto nawet wesprzeć słowem Jestem już nią zmęczona. Co mogę zrobić żeby dała mi spokój?