Alimenty

Dzień dobry,
Mam takie pytanie: kilka dni temu odbyła się ostatnia 4ta rozprawa w sprawie o wyższe alimenty dla mojego dziecka. Sędzia ustaliła, że wyśle jeszcze stronom ostatnie pisma stron oraz da czas na nadesłanie ostatecznego stanowiska stron na piśmie i zaraz po tym gdy je otrzyma wyda wyrok na posiedzeniu niejawnym.
W międzyczasie doczytałam, że w bieżącym roku weszły 2 nowe świadczenia na małe dzieci: 400 zł miesięcznie na żłobek/ opiekunkę i 12 x 1000 zł miesięcznie na 2gie dziecko. Pozwany w mojej sprawie ojciec mojego nastoletniego dziecka ma drugie dziecko, które ma niecałe 2 lata, więc przysługują mu te oba w/w świadczenia na to drugie dziecko, ale sędzia go o nie nie pytała w mojej sprawie a on sam z siebie o nich nie mówi. Ja o nich wcześniej nie wiedziałam.
Co prawda pozwany ojciec nie ma praw rodzicielskich do mojego syna, ale wniosek ZUS online o 12000 zł na drugie dziecko jest tak prosty, że odnośnie danych pierwszego dziecka nie trzeba nic poza imieniem i nazwiskiem i nr PESEL. Tym samym bardzo możliwe, że pozwany będzie próbował uzyskać to 12000 zł ba drugie dziecko podając dane mojego dziecka jako pierwszego dziecka w rodzinie.
Biorąc pod uwagę w/w "plany" sędzi odnośnie dalszych losów mojej sprawy o wyższe alimenty chcę zapytać czy ma sens złożenie przeze mnie jeszcze do sądu wniosku o zwrócenie się do ZUS celem ustalenia czy pozwany z żoną pobiera lub złożył wniosek o te 2 nowe świadczenia na to drugie dziecko? Czy sędzia będzie na mnie zła o to, że przeciągam tę sprawę kolejnymi dwoma wnioskami dowodowymi, których nie mogłam złożyć wcześniej nie wiedząc o tych dwóch nowych swiadczeniach, których nie było przed styczniem 2022 ?
Byłabym wdzięczna za informację w tej sprawie.