Pytanie z dnia 22 sierpnia 2016

2 tyg, temu miała miejsce drobna stłuczka, przy 10 km/h uderzyłam w drugi samochód, czyli żadna prędkość samochód ledwo się toczył. Przyjechała policja, pogotowie, wszystko odbyło się na miejscu. Nic się nikomu nie stało. A teraz przyszedł list, że kobieta z drugiego samochodu będzie się starała o odszkodowanie. Czy pociągnie to jakieś konsekwencje prawne? Czy to ja będę płaciła, czy ubezpieczyciel?

Dzień dobry, czy stwierdzono wyłączną odpowiedzialność za zdarzenie po Pani stronie? Jaka jest treść korespondencji otrzymanej od poszkodowanej? pozdrawiam Marta Kowalska-Drąg radca prawny

Odpowiedź nr 1 z dnia 22 sierpnia 2016 10:32 Obejrzało: 298 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, Jezeli stwierdzono Pani winę, to osoba poszkodowana ma prawo domagać się odszkodowania/zadośćuczynienia z Pani polisy OC. Może Pani oczywiscie odpisac zakłądowi ubezpieczeń, iż kwestionuje Pani fakt powstania szkody przy takich prędkosciach. Konsekwencje takie, iż składka ubezpieczenia pójdzie do góry.

Odpowiedź nr 2 z dnia 22 sierpnia 2016 12:45 Obejrzało: 288 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.