Reprezentowałem właściciela działki, na którą bezprawnie wjeżdżał sąsiad, twierdząc, że ma służebność drogi. Wykazałem brak podstaw prawnych i sąd ustanowił zakaz korzystania z nieruchomości przez sąsiada.
Prowadziłem sprawę o zasiedzenie działki rolnej, na której Klient prowadził gospodarstwo od 25 lat. W efekcie sąd stwierdził jego własność, co umożliwiło mu sprzedaż nieruchomości.