Wyszukani prawnicy na mapie:

Zwiń filtry

Filtruj wg nastepujących kryteriów

Sprawy prywatne

Sprawy firmowe

Wyniki wyszukiwania: znaleziono 5085 ofert

Filtruj wg kryteriów

Legal Networks Sp. z o.o.

Nagórskiego 3, 60-408 Poznań

  • Odpowiedzi na pytania

Mam ogłoszona upadłość. I zatwierdzony podział masy. Czekam na ustalenie planu spłaty. Jednym z zobowiązań jest kredyt hipoteczny we frankach. Jestem współkredytobiorcą. Kredytobiorca dogaduje się z bankiem w zakresie ugody (ogromne obniżenie kursu, a co za tym idzie pozostałej kwoty do spłaty. Bank przedstawił atrakcyjną propozycję ugody. Czy z mojej strony tę propozycję musi podpisać syndyk? Jeśli tak to czy na podpisanie ugody musi mieć zgodę sedziego-komisarza? Pytam bo czas jest istotny, a każdy ruch sądu to miesiące czekania.

Dzień dobry. Tak, z Twojej strony propozycję ugody musi podpisać syndyk. Syndyk nie musi mieć zgody sędziego-komisarza na podpisanie ugody. Na podstawie art. 111 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, syndyk jest uprawniony do zawierania umów w imieniu masy upadłościowej. Umowa ugody jest umową, której przedmiotem jest uregulowanie spornego stosunku prawnego. W przypadku, gdy sporny stosunek prawny dotyczy masy upadłościowej, syndyk jest uprawniony do zawarcia umowy ugody w imieniu masy upadłościowej bez zgody sędziego-komisarza. W Twoim przypadku, kredyt hipoteczny we frankach jest składnikiem masy upadłościowej. Dlatego syndyk jest uprawniony do zawarcia umowy ugody z bankiem w sprawie obniżenia kursu kredytu. Nie ma konieczności uzyskania zgody sędziego-komisarza na zawarcie takiej umowy. Ważne jest, aby przed podpisaniem umowy ugody z bankiem dokładnie przeczytać jej treść i upewnić się, że jest ona korzystna dla Ciebie. Warto również zasięgnąć porady prawnej w zakresie prawa upadłościowego. Pozdrawiamy

Dzień dobry . Mam na imię Rafał i jeśli była by możliwość a przede wszystkim jakakolwiek szansa na rozwiązanie sytuacji mojej która chyba jest bez szans . No ale próbować muszę ... Żona kupiła bilety na Ebilet na wydarzenie 7 marca tydzień temu za 200 złotych i mieliśmy iść razem. Jednak parę dni później dostałem wezwanie do wojska na ćwiczenia od 3 marca do 16 marca . Chcieliśmy oddać lub zwrócić bilety z tego też powodu jednak . Umowa zawarta jest z art. 38 ustawy o prawach konsumenta i nie chcą przyjąć odstąpienia od umowy na odległość co się nie dziwię bo wszystko było zrobione i przesłane i poinformowane nas prawidłowo 😕 w ich regulaminie jest owszem napisane że nie ma możliwości odstąpienia od umowy z tym że jest tam dodane zdanie które mnie zastanawia a mianowicie " Nie jest możliwe odstąpienie od umowy bez podania przyczyny " czy można to jakoś rozwiązać ?

W przypadku biletów na wydarzenia kulturalne, rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 12 czerwca 2020 r. w sprawie wzorów oświadczeń o odstąpieniu od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa oraz trybu ich przekazywania, nie przewiduje prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość w przypadku, gdy wydarzenie ma zostać zrealizowane w określonym terminie lub w określonym czasie. Oznacza to, że w przypadku biletów na wydarzenia kulturalne, jeśli data wydarzenia została już ustalona i nie jest to tzw. "voucher" na wydarzenie w nieokreślonym terminie, nie ma możliwości odstąpienia od umowy bez podania przyczyny. W związku z powyższym, niestety, nie jest możliwe odstąpienie od umowy i zwrot biletów, jeśli data wydarzenia jest już ustalona i bilety zostały już zakupione. Można jednak spróbować skontaktować się z organizatorem wydarzenia i porozmawiać z nim na temat ewentualnej zmiany daty wydarzenia lub zwrotu pieniędzy z powodu sytuacji losowej (np. odwołanie wydarzenia przez organizatora). Pozdrawiamy W przypadku biletów na wydarzenia kulturalne, rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 12 czerwca 2020 r. w sprawie wzorów oświadczeń o odstąpieniu od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa oraz trybu ich przekazywania, nie przewiduje prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość w przypadku, gdy wydarzenie ma zostać zrealizowane w określonym terminie lub w określonym czasie. Oznacza to, że w przypadku biletów na wydarzenia kulturalne, jeśli data wydarzenia została już ustalona i nie jest to tzw. "voucher" na wydarzenie w nieokreślonym terminie, nie ma możliwości odstąpienia od umowy bez podania przyczyny. W związku z powyższym, niestety, nie jest możliwe odstąpienie od umowy i zwrot biletów, jeśli data wydarzenia jest już ustalona i bilety zostały już zakupione. Można jednak spróbować skontaktować się z organizatorem wydarzenia i porozmawiać z nim na temat ewentualnej zmiany daty wydarzenia lub zwrotu pieniędzy z powodu sytuacji losowej (np. odwołanie wydarzenia przez organizatora).

Witam, proszę o informację czy jeśli w dniu kolizji ( auto zaparkowane pod domem nie w ruchu, wjechał w moje auto sprawdza i uciekl) w tym dniu nie miałam ważnego badania technicznego ,było kilka dni po terminie. Na drugi dzień zostało badanie wykonane. Ubezpieczyciel odmówił mi auta zastępczego. Czy zrobil to zgodnie z prawem?

Dzień dobry. Zgodnie z polskim prawem, aby korzystać z autocasco lub ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w przypadku szkody spowodowanej w ruchu drogowym, pojazd musi posiadać ważne badanie techniczne. Jeśli badanie techniczne jest przeterminowane, to właściciel pojazdu może być pozbawiony ochrony ubezpieczeniowej. W przypadku szkody spowodowanej przez innego kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia, najważniejszą kwestią jest zgłoszenie szkody do ubezpieczyciela i policji. W takiej sytuacji ubezpieczyciel powinien weryfikować sytuację i przeprowadzić postępowanie likwidacyjne. W przypadku braku ważnego badania technicznego w dniu kolizji, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania lub świadczenia z tytułu autocasco lub OC. Jeśli badanie techniczne zostało wykonane w ciągu kilku dni po terminie, to formalnie pojazd był niezdolny do ruchu drogowego w dniu kolizji. Jednak, jeśli ubezpieczyciel odmówił Ci auta zastępczego z powodu braku ważnego badania technicznego, zalecam skontaktowanie się z przedstawicielem ubezpieczyciela, aby omówić szczegóły odmowy i możliwość jej zaskarżenia. Pozdrawiamy

Dzień dobry, 3 lata temu stworzyłam baner i strony internetowe ogrodnictwa. Moi teściowie są producentami kwiatów np. Pelargonii więc zdjęcie w baner jest z tym kwiatem. Sąsiedzi którzy również mają te kwiaty domagają się praw autorskich z racji podobieństwa zdjęcia. Czy mają taką możliwość skoro zrobić takie same zdjęcie trudno nie jest i przez tyle lat był spokój i nikt nie wnosił sprzeciwu?

Dzień dobry. Prawo autorskie dotyczy oryginalnych utworów, takich jak fotografie, które są chronione prawem od momentu ich powstania. Jeśli Twoi sąsiedzi twierdzą, że zdjęcie w Twoim banerze jest podobne do ich własnych fotografii pelargonii, to mają prawo domagać się ochrony swoich praw autorskich. Jednakże, aby mieć pełne prawa autorskie do fotografii, sąsiedzi muszą udowodnić, że ich zdjęcie jest oryginalne i że nie zostało skopiowane z innego źródła. Jeśli uważasz, że Twoje zdjęcie było oryginalne, a Twoi sąsiedzi nie mają wystarczających dowodów na to, że ich zdjęcie jest oryginalne, to mogą mieć trudności z udowodnieniem naruszenia praw autorskich. Jeśli sąsiedzi składają formalny wniosek o ochronę swoich praw autorskich i dochodzą swoich roszczeń w sądzie, może to wymagać zaangażowania prawnika, aby pomóc w obronie Twoich praw. Możesz także skonsultować się z prawnikiem, aby uzyskać poradę w tej sprawie. Podsumowując, mają prawo do ochrony swoich praw autorskich, ale muszą udowodnić, że ich zdjęcie jest oryginalne i nie zostało skopiowane. Jeśli uważasz, że Twoje zdjęcie było oryginalne, a Twoi sąsiedzi nie mają wystarczających dowodów na to, że ich zdjęcie jest oryginalne, to mogą mieć trudności z udowodnieniem naruszenia praw autorskich. Możemy wskazać Ci właściwego prawnika, jeśli zdecydujesz się na dalszą pomoc prawną. Pozdrawiamy

Dzien dobry, Piszę z zapytaniem o kredyt 2%. Co jesli jeden z partnerów ma wpis w bik, krd, erif itd. Mamy razem dziecko, co jeśli jeden z partnerów właśnie nie ma w ogóle zdolności? Czy przy braniu we dwoje kredytu jest szansa na uniknięcie tego, że Nam go nie dadza? A druga rzecz, to czy jeśli Nam odmówią to wtedy jeden partner z dzieckiem może wnioskować o taki kredyt? Jak działają banki w takiej sytuacji? Pozdrawiam.

Dzień dobry, Odpowiadając na Pana/Pani pytania, generalnie, jeżeli jeden z partnerów ma wpis w BIK, KRD, ERIF, itp., to może to negatywnie wpłynąć na decyzję banku o przyznaniu kredytu. Każdy bank ma własną politykę kredytową i kryteria oceny zdolności kredytowej, które uwzględniają różne czynniki, takie jak historia kredytowa, wpisy w rejestrach dłużników, dochody, wydatki, zatrudnienie, itp. Jeżeli jeden z partnerów nie ma zdolności kredytowej, to może to również utrudnić uzyskanie kredytu, ponieważ banki zwykle chcą mieć pewność, że kredytobiorca ma wystarczające dochody do spłaty kredytu. Jednakże, jeżeli drugi partner ma silną zdolność kredytową, to może to potencjalnie zrównoważyć brak zdolności kredytowej jednego z partnerów. To zależy jednak od konkretnej sytuacji i polityki danego banku. Jeśli chodzi o kwestię uniknięcia odmowy kredytu, to jest to trudne do przewidzenia, ponieważ zależy to od wielu czynników, w tym od konkretnej sytuacji finansowej, polityki kredytowej banku, itp. Jeżeli bank odmówi udzielenia kredytu, to w teorii jeden z partnerów (ten z lepszą historią kredytową) mógłby spróbować złożyć wniosek o kredyt indywidualnie. Jednakże, banki zwykle biorą pod uwagę całość obciążeń finansowych wnioskodawcy, więc fakt, że ma on/a dziecko, może również wpłynąć na decyzję banku. Najlepszym rozwiązaniem jest skontaktowanie się bezpośrednio z bankiem i omówienie swojej sytuacji. Oni będą w stanie udzielić najbardziej aktualnych i szczegółowych informacji. Pozdrawiamy

Witam. W 2012 roku znajomy mojej mamy postawił za jej zgodą duży kontener morski na jej działce. Mieli się dogadać co do kwoty za jaką ten kontener może tam stać. W przeciągu trzech lat nie było z nim kontaktu aż w końcu zadzwonił i powiedział że skoro nie płacił w tym czasie nic to mama może sobie ten kontener użytkować. Od tamtego momentu przez około 8 lat wogole nie było z nim kontaktu. W zeszłym roku mama sprzedała ten kontener bo chciała zrobić miejsce na swojej działce. Po tym jak go sprzedała ów znajomy nagle przyjechał i zarządzał wyjaśnień gdzie jest jego własność i jakim prawem mama go sprzedała ponieważ on sprzedał go półtora roku wcześniej tylko nowy właściciel nie miał go jak przetransportować a on mu pozwolił żeby tam stał. Kilka razy nachodzili mamę i grozili jej sądem i prokuratorem i zarządali 5000 tysięcy złotych. Nie wiem co w takiej sprawie można zrobić gdyż mama nie ma takich pieniędzy żeby to zapłacić.

Dzień Dobry! Oto kilka kwestii do rozważenia: Dowody: Ważne jest, aby zbierać i zachować wszelkie dowody dotyczące sprawy, takie jak wiadomości e-mail, wiadomości tekstowe, notatki z rozmów telefonicznych, umowy pisemne, itp. Umowa: Spróbuj zrozumieć, czy istniała jakakolwiek formalna umowa (pisemna lub ustna) między Twoją matką a znajomym, która obejmuje warunki użytkowania kontenera. Błąd w dobrej wierze: W przypadku braku umowy lub niejasnych warunków, możliwe jest, że Twoja mama sprzedała kontener w dobrej wierze, myśląc, że stał się jej własnością po tylu latach. Przedawnienie: Ważne jest również, aby sprawdzić, czy żądania znajomego nie uległy przedawnieniu. W Polsce, przedawnienie roszczeń cywilnych wynosi zazwyczaj 3 lata (max 6 lat) od momentu, gdy osoba dowiedziała się o naruszeniu swoich praw. Porozmawiaj z prawnikiem: Jak wspomniałem wcześniej, najlepszym rozwiązaniem byłoby skonsultowanie się z prawnikiem specjalizującym się w prawie cywilnym, który może pomóc w ocenie sytuacji i doradzić, jak postępować dalej. Negocjacje: W przypadku, gdyby okazało się, że mama rzeczywiście sprzedała kontener bez prawnych podstaw, warto spróbować negocjować z drugą stroną w celu osiągnięcia kompromisu dotyczącego ewentualnej rekompensaty. Możliwe jest również, że znajomy będzie skłonny wyjaśnić sytuację i zawrzeć ugodę bez konieczności wnoszenia sprawy do sądu. Ostatecznie, ważne jest, aby poznać swoje prawa i zasięgnąć porady prawnej, aby móc właściwie postępować w tej sytuacji. Możesz jeszcze skorzystać z nieodpłatnej porady prawnej w stacjonarnych punktach w ramach dyżurów organizowanych przez izby adwokackie i radcowskie: Umów się na stronie: https://zapisy-np.ms.gov.pl/ Możemy wskazać Ci właściwego prawnika, jeśli zdecydujesz się na dalszą pomoc prawną. Pozdrawiamy

Dzień dobry, Mam pytanie czy mogę odwołać się od devyzji pracodawcy. Jestem obecnie na wypowiedzeniu, sama je złożyłam, znalazłam nową pracę. W kwietniu 2022 podpisałam lojalkę na kurs księgowości na dwa lata. Od wrzesnia do grudnia 2022 bylam na stanowisku mlodszego specjalisty ds. Księgowosci, niestety od stycznia zostałam przeniesiona do działu zakupów decyzją pracodawcy, ze względu na brak doświadczenia. Obecnie pracodawca chce ściągnąć pozostałą kwotę lojalki czyli 1700. Czy mogę odwołac się od tej decyzji ? Czy pracodawca moze sciągnąć mi praktycznie pół wypłaty za jednym razem? Bardzo proszę o odpowoedz. Pozdrawiam.

Dzień dobry! Odwołanie od decyzji pracodawcy w takiej sytuacji może być możliwe, ale zależy to od kilku czynników, takich jak treść umowy i lokalne przepisy prawne. Ważne jest, aby przejrzeć umowę, którą podpisałeś/aś w celu zrozumienia warunków dotyczących odwoływania się od decyzji i sankcji za nieterminowe ukończenie kursu księgowości. Jeśli chodzi o ściągnięcie pozostałej kwoty lojalki, również warto sprawdzić, co mówi umowa na ten temat. Jeśli umowa zawiera klauzulę dotyczącą możliwości potrącenia kwoty z wynagrodzenia pracownika w przypadku nieukończenia kursu lub przeniesienia na inne stanowisko, pracodawca może mieć prawo do dokonania takiego potrącenia. Jednakże, zazwyczaj pracodawcy są zobowiązani do przestrzegania przepisów prawa dotyczących potrąceń z wynagrodzenia. Ważne jest, aby porozmawiać z prawnikiem w celu uzyskania dokładnych informacji na temat Twoich praw i obowiązków w tej sytuacji. Może on dokładnie przeanalizować Twoją umowę i przepisy prawne, aby udzielić Ci właściwej porady w związku z odwołaniem się od decyzji pracodawcy oraz możliwością potrącenia kwoty z wynagrodzenia. Możemy wskazać Ci właściwego prawnika, jeśli zdecydujesz się na dalszą pomoc prawną. Pozdrawiamy

Adwokat Małgorzata Skarzyńska Kancelaria Adwokacka

Aleja Krakowska 291/72, 02-133 Warszawa

  • Publikacje

Śmierć jednego z małżonków w toku sprawy o rozwód / separację

    Co w sytuacji, gdy w trackie sprawy o rozwód/separację jeden z małżonk… więcej

Kancelaria Adwokacka Adwokat Patryk Ferenc

al. Jana Pawła II 61/94, 01-031 Warszawa

Kancelaria Adwokacka Adwokat Marek Jaroch

Krakowska 5/602, 15-875 Białystok

Mystki Rzym 36, 18-200 Wysokie Mazowieckie

Kancelaria Adwokacka Adwokat Marek Maślanka

Jana Kilińskiego 26, 40-062 Katowice

Igor Klimkowski

Kościuszki 40 lok. 10, 90-427 Łódź

Kościuszki 40 lok. 10, 90-427 Łódź

Triconsult Jakub Mielcarek Radcowie Prawni i Adwokaci

Piękna 24/26a, 00-549 Warszawa

1 Maja 17, 78-300 Świdwin

Kancelaria Radcowska i Mediacyjna Radcy Prawnego Moniki Orłowskiej

Batalionów Chłopskich 6, 27-600 Sandomierz

Lewandowski Gradek Lewandowska sp partnerska radców prawnych

Mokotowska 41 lok. 2B, 00-551 Warszawa

Kancelaria Adwokacka Adwokat Kamil Wasilewski

Grunwaldzka 517 C/29, 62-064 Poznań

Wróć na górę