Witam , mam mieszkanie własnościowe które wynajmuje od dwóch lat podpisałam umowę z kobietą i w umowę i jest że zamieszka tam z dwiema osobami czyli swoim narzeczonym i synkiem u notariusza sporzadzilismy zabezpieczenie że w razie wyprowadzi Pani ma się gdzie wyprowadzić przedstawiła akt notarialny nieruchomości która niby ma na własność i jest tam zameldowanie tam może wrócić. Teraz chciałam przedłużyć jej umowę na kolejny rok ale ona miesiąc temu wzięła ślub i urodziła dziecko. Więc zaproponował jej że spozadimy nowe umowę w której napiszemy męża i dziecko ale sprawdziłem jej akt własność i okazuje się że mieszkanie które niby jest jej nie jest tylko jej ale jej byłego męża z którym nie ma rozdzielnisci majątkowej. Co robić w takiej sytuacji boję się jej przedłużyć umowę bo potem mogę mieć problem żeby się wprowadziła. Umowę ma do 31 listopada czy mogę jej dac wypowiedzenie umowy z dniem 8.11.2018 czy nie będzie za późno. Bo nie będzie zachowany termin miesięczny ale umowa po prostu się kończy. Dziękuję z góry.