Witam. Dnia 10.01.2021 roku, wraz z moim partnerem postanowiliśmy wybrać się do Norwegii w celu zarobkowym. Dnia 10.01 odbył się wylot z lotniska w Gdańsku, poprzez linie lotniczą Wizz Air. W dobie pandemia, czyli covid 19 powinniśmy przed przekroczeniem Granicy norweskiej wykonać test na covid (nie więcej niż 72godziny przed przekroczeniem granicy), bo to wymóg władzy norweskiej. Telefonicznie jak i Na lotnisku w Gdańsku zostaliśmy poinformowani, że nie musimy posiadać testu, wystarczy tylko umowa o pracę, bądź deklaracja o miejscu odbywania kwarantanny. Zatem nie wykonaliśmy przed wylotem testu i na lotnisku zostaliśmy odprawieni i polecieliśmy do Bodo w Norwegii. W Norwegii okazało się, że bez testu nie zostaniemy przepuszczeni i że zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez wizzair. Mieliśmy zostać odesłani na własny koszt spowrotem do Polski. Cudem udało się tego uniknąć,w dużej mierze ze względu na to że partner od 8 lat jeździ do Norwegii sezonowo i ma numer d. Ja jestem pierwszy raz. W Bodo zrobiono nam dwa testy. Szybki, którego wynik negatywny był po 20 min i drugi negatywny po 36 godzinach. Na ten Czas zostalismy oddelegowani przez policje na własny koszt taksówka do hotelu, za który oboje zapłaciliśmy w sumie 2000 tys norweskich koron. Moje pytanie brzmi. Czy możemy się starać o odszkodowanie, zadośćuczynienie i w jakiej kwocie? Jakie kroki podjąć w tej sprawie?