Odzyskiwanie opłat z tzw. polisolokat krok po kroku.

Polisolokaty to w potocznym znaczeniu umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi.  

Nazwa jest tak samo mylna jak obraz produktu, który był często przedstawiany przez osoby oferujące tego rodzaju produkty. Możliwość osiągnięcia gigantycznych zysków, rezygnacja w każdej chwili, ochrona kapitału. Produkt – marzenie. To właśnie cechy jakie były sprzedawane klientom. Z doświadczeń naszych klientów możemy natomiast stwierdzić, że produkty te przyniosły im stratę, nie uchroniły nawet wpłaconego kapitału, a po zakończeniu umów pobrano od klientów znacznej wartości opłaty za przedterminową „likwidację” polisy.

Pomogliśmy wielu osobom odzyskać już takie opłaty. Coraz to zgłaszają się do też nas nowe osoby, które potrzebują pomocy w tym zakresie. Zachęcamy do podejmowania prób odzyskiwania tych opłat, jeśli umowy już zostały rozwiązane. Poniżej przedstawiamy kilka kroków, które warto uczynić przed zgłoszeniem się do ubezpieczyciela z roszczeniem o zwrot pobranej opłaty.

1. Gromadzimy dokumenty – potrzebne będą certyfikat polisy (deklaracja przystąpienia czasem), ogólne warunki ubezpieczenia, regulamin funduszy kapitałowych (w zależności od przypadku), rozliczenie umowy.

Ten ostatni dokument jest szczególnie istotny ponieważ z niego często będzie wynikać jak wysoka opłata została pobrana. Jeśli ubezpieczyciel sam z siebie go nie wysyła warto zwrócić się o niego.

2. Analizujemy dokumentacje i poszukujemy opłat likwidacyjnych – one mają różne nazwy, nie zawsze ogólne warunki ubezpieczenia wprost używają tego pojęcia. Zdarzają się opłaty warunkowe, dystrybucyjne, opłaty za wykup. Czasem też ogólne warunki nie zawierają żadnej z tych nazw. Jeśli ubezpieczyciel mimo to pobrał istotną część środków zgromadzonych na rachunku to najprawdopodobniej zrobił to wypłacając procent świadczenia wykupu (zwykle na podstawie tabelki stanowiącej załącznik do ogólnych warunków ubezpieczenia).

3. Wyliczamy kwotę roszczenia – może to nastręczyć trudności, szczególnie jeśli dokument rozliczenie umowy nie zawiera wprost wskazania ile wynosi opłata likwidacyjna (lub odpowiednio inaczej nazwana opłata). Wtedy zwracamy się do zakładu ubezpieczeń o zwrot całej bezpodstawnie w naszej ocenie pobranej opłaty. W większości przypadków spotykamy się z decyzją odmowną.

4. Kierujemy sprawę do sądu. Warto poświęcić czas na dobre przygotowanie pozwu. Jeśli nie korzystamy z pełnomocnika to warto poczytać o tej tematyce na portach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów by nie spotkać się z zarzutami prekluzji twierdzeń. Jest tam sporo wiedzy, którą można wykorzystać. Warto tez poprzeć swoje wywody przykładami z orzecznictwa.

Z naszych doświadczeń wynika, że Sądy podzielają racje konsumentów. Pamiętajmy jednak o tym by nie lekceważyć żadnego z etapu. Jeśli pojawiają się na którymś z nich wątpliwości – warto skorzystać z pomocy profesjonalistów.

Szerzej o polisolokatach mówiłem u Michała Szafrańskiego twórcy bloga jakoszczedzacpieniadze.pl w odcinku nr 086 podcastu Więcej Niż Oszczędzanie Pieniędzy. Zachęcam do wysłuchania rozmowy: http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-odzyskac-oplate-likwidacyjna-za-polise-ufk